Jestem małą dziewczynką
z kolorową spinką
króciutkim warkoczem
i ciągle mi się coś plącze
gdy się przewrócę wystarczy całus
i otrzepuję się z brudu pomału
gdy liście jak listy z drzew spadają
zbieram je i posyłam dalej
a gdy czas mi się dłuży
mierzę patykiem głębokość kałuży
latem zamki stawiam na brzegu
zimą bałwana lepię ze śniegu
w święta zachwycam się choinką
jestem przecież małą dziewczynką

Recent Posts

Zacznij pisać i wcziśnij ENTER aby wyszukać